Było, jak to często w życiu bywa… Dziadek spokojny, nie wadził nikomu, a babcia z charakterem, energiczna, mocno stąpająca po ziemi. A rosołek? No powiedzmy – wyparował. Bardziej namacalne okazały się natomiast podarunki wręczane zaproszonym gościom w dalszej części programu. Wzorzyste korale i eleganckie muszki zdobiły szyje niemalże wszystkich.
Dopełnieniem atmosfery radości stała się niespodziewana wizyta Pani Zimy. Pomimo mylącej aury. Zanim ta na dobre się rozgościła, w jej ślady poszła Pani Zima rodem z Anglii. Łamaną polszczyzną wyjawiła powód swojej wizyty i udzieliła krótkiej lekcji języka angielskiego. Tu nieoceniona rola Pani Natalii Soski w asyście, uczennic klasy IIb gimnazjum. Przybrały one postać Śnieżynek i wręczyły przedszkolakom paczki ze słodkościami. Czego pragnąć więcej? Składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do tak bajecznej oprawy i przebiegu tego niecodziennego wydarzenia.
Wychowawczynie Oddziału przedszkolnego