Czy ktoś zastanawiał się kiedyś nad tym, jak wygląda szkoła z punktu widzenia ucznia? Rano przyjeżdżają lub przychodzą do „kuźni”, aby w wyznaczonym dzwonkami rytmie dnia nabywać wiedzę i umiejętności, które nauczyciele starają się przekazać. Sami „gogowie” (tak nazwał nauczycieli Edmund Niziurski w powieści „Sposób na Alcybiadesa”) uatrakcyjniają swoje lekcje jak mogą, aby ich słowa nie wlatywały uczniom jednym uchem, a drugim wylatywały. Ale czasami zdarza się coś wyjątkowego, czasami to uczniowie stają się nauczycielami.
I tak było 27.03.2012 roku. Klasa 3 a Szkoły Podstawowej pod opieką swojej wychowawczyni pani Wandy Trojanowskiej przygotowali specjalną lekcję dla klas 0 – III SP, poświęconą teatrowi. Te nietypowe zajęcia były formą obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru. Mali aktorzy przygotowali krótkie przedstawienie w konwencji teatru lalkowego oraz wyjaśnili wszystkim zaproszonym na widownię uczniom podstawowe pojęcia związane z wystawianiem sztuk na scenie np. reżyser, sufler, scenograf itp. Pomimo stresu, który był bardzo widoczny w przypadku kilku uczniów, praca klasy została nagrodzona brawami.
Można powiedzieć, że tam gdzie kończy się teatr, zaczyna się życie. Po przedstawieniu wszyscy zaproszeni widzowie wrócili do swoich klas i ponownie zaczęli żyć rytmem od dzwonka do dzwonka.
Ewelina Wszelaki